Logika wariata

Koniec lata i czas na owoce. Niektórzy tak sobie to wzięli do serca, że bez pozwolenia zerwali ponad tonę śliwek, a teraz mogą za to pójść siedzieć 5 lat. Ale to nic w porównaniu z tym, jak nam internet obrodził wiadomościami. Amerykański naukowiec wieszczy koniec demokracji, Onet na podstawie Sybilli wieszczy nam koniec świata, a to dopiero początek informacyjnego szaleństwa. I czuję, jakbym autostradą jechał pod prąd. Jako że wybory tuż-tuż, zacznijmy od końca demokracji. Otóż „ludzkie umysły nie są przystosowane do praktyki współrządzenia, co nieuchronnie prowadzi do rozpadu demokracji, twierdzi amerykański naukowiec Shawn Rosenberg” – wyczytałem na Onecie. To przedruk komentarza z Politico, w którym autor relacjonuje rozumowanie Rosenberga: „Demokracja to ciężka praca.