Aż nie będzie nic

Przedłużająca się budowa gazoportu, co może grozić w przyszłości zerwaniem umowy ze słynnymi „szejkami z Kataru”, opóźnienie budowy metra w Warszawie, niedokończone drogi i chaos na kolei pokazują, że miłościwie nam panująca ekipa, jeśli na czymś się zna, to na pewno nie na zarządzaniu projektami większymi niż smażalnia flądry. Im bardziej przyglądamy się obiecanym projektom, tym bardziej ich nie ma. Złudzeniem okazały się również sztabki złota w bankowych sejfach. Rozumiem złość nabitych w butelkę inwestorów, ale czyż nie powinni dostrzec niezwykłej cechy naszego anty-Midasa, który jakiegokolwiek złota się dotknie, to guzik z tego zostaje? Poseł Gowin powiedział samą prawdę na temat afery Amber Gold – to tak ma być, ma znikać. Aż – jak to zapowiedział kiedyś (wcale nie jest przesądzone,