Wajda na przyczepkę

„Więc ciągnie rzepkę dziadek niebożę, ciągnie i ciągnie, wyciągnąć nie może” – ten wierszyk Tuwima przypomniał mi się, gdy usłyszałem, że do stada koni pociągowych samolotów OLT Express dołączył Andrzej Wajda. Z racji na wiek i dostojeństwo zwolniony on został z ciągnięcia samolotu na linie, co powierzono Pawłowi Adamowiczowi. Wajda pociągnąć miał popularność linii, występując jako aktor w ich reklamie. W rewanżu za to, że Amber Gold pociągnęła finansowo film o Wałęsie. Ten z kolei pociągnął niegdyś sprzedaż wódki „Hevelius” produkowanej przez Mariusa O., w którego willi według „Wprost” knuto na temat OLT. Wódka promowana była na jego urodzinach. Możliwości amatora Wałęsy w przypadku występu w reklamie OLT wydają się nawet większe niż profesjonalisty Wajdy. Szczególnie gdy chodzi o