Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Mnożą się problemy generała Haftara

Dodano: 26/05/2020 - numer 2642 - 26.05.2020

LIBIA \ W weekend rosyjscy najemnicy dotychczas wspierający wojska Chalify Haftara w walkach m.in. o Trypolis zaprzestali działań wojskowych i wycofali się w głąb Libii. Jest to znaczące osłabienie Libijskiej Armii Narodowej (LNA) walczącej z oddziałami rządu jedności narodowej (GNA), wspieranymi przez Turcję.
Rosyjscy najemnicy z tzw. Grupy Wagnera zdecydowali się na wycofanie swoich oddziałów zaangażowanych w działania zmierzające do zdobycia Trypolisu. Kontraktorzy przenieśli się ze swoim ciężkim sprzętem do miejscowości Bani Walid zlokalizowanej 150 km na południowy wschód od stolicy Libii. Następnie rosyjscy najemnicy udali się do Al-Dżufra, gdzie mieści się jedna z twierdz wojsk LNA.
Liczebność Grupy Wagnera w Libii szacowana jest na 800 do 1,2 tys. kontraktorów. Wagnerowcy zaangażowani w wojnę domową działają od co najmniej 2018 r. m.in. jako wysunięci obserwatorzy ognia zapewniający celny ostrzał artyleryjski czy też jako wysunięci nawigatorzy naprowadzania lotnictwa. Ruch, który został wykonany w weekend przez rosyjskich kontraktorów, znacząco zmniejszył zdolności bojowe wojsk generała Chalify Haftara, który w ostatnich dniach jest w głębokiej defensywie mimo wsparcia udzielanego nie tylko przez Rosję, lecz także Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt oraz grupy najemników z Bliskiego Wschodu i Afryki.
Wojska rządu jedności narodowej (GNA) premiera Fajiza as-Saradża zdobyły w ciągu ostatnich kilku dni kolejne bazy i miasta kontrolowane przez siły LNA. Jak pisała „Codzienna”, w tym miesiącu wojska generała Haftara utraciły m.in. kluczową twierdzę Al-Watija w zachodniej części kraju. To właśnie z tej bazy lotniczej startowały samoloty prowadzące do niedawna naloty na pozycje GNA w Trypolisie. W kolejnych dniach oddziały rządu jedności narodowej przeszły do kontrofensywy na froncie trypolitańskim. W ręce oddziałów GNA wpadły trzy wojskowe bazy zlokalizowane na południe od Trypolisu. – Udało się nam zdobyć Yarmouk, al-Sawarikh oraz Hamzę – oznajmił w niedzielę rzecznik prasowy sił GNA Mohamed Gnunu. Kolejnym celem ofensywy GNA ma być zapewne miasto Tarhuna w północno-zachodniej Libii. Warto zauważyć, że na zajęcie tego obszaru wojska Haftara straciły wiele miesięcy, natomiast kontrofensywa GNA odbiła te instalacje wojskowe po zaledwie kilku godzinach walk. Te niedawne sukcesy GNA w libijskiej wojnie domowej nie mogły mieć miejsca bez wsparcia Turcji, która zapewniła m.in. bezzałogowce Bayraktar Tactical UAS, a także inne rodzaje broni oraz wsparcie doradczo-szkoleniowe.
 
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze