Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Pseudoopozycja kocha PO

Dodano: 15/10/2012 - Numer 336 - 15.10.2012
Spadające notowania rządu i Tuska osobiście są szansą nie tylko dla prawdziwej opozycji, czyli Prawa i Sprawiedliwości. Gdy Jarosław Kaczyński i ruch społeczno-polityczny skupiony wokół niego tworzy program i merytoryczne zaplecze dla nowego rządu, to w tym samym czasie pseudoopozycja przebiera nogami, żeby do tego słabnącego rządu wejść. Palikot co chwila podnosi rękę i krzyczy: „ja, ja”, Miller nie chce spotkać się z Pawlakiem, by pokazać PO, że SLD jest zawsze gotowe do koalicji. Gdy Tusk miał problem z tzw. reformą emerytalną, to jego sojusznikiem okazał się właśnie Palikot, kiedyś przecież wiceszef klubu PO w Sejmie. Gdy trzeba uderzyć w PiS, politycy SLD i RP ścigają się, żeby odciążyć PO. W najlepszym razie od tej łże-opozycji słyszymy, że „PO złe, ale PiS też złe albo jeszcze
     

63%
pozostało do przeczytania: 37%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze