Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Szkoła Kiszczaka

Dodano: 08/11/2012 - Numer 356 - 08.11.2012
Publicyści „Gazety Wyborczej” w większości w pokrętny sposób twierdzą, że Cezary Gmyz powinien ujawnić swoich informatorów. Innymi słowy zdradzić informacje o tych, którzy powiedzieli mu o śladach trotylu w tupolewie. W ten sposób sytuacja w gazecie Adama Michnika doszła do absurdu – z jednej strony jej publicyści i dziennikarze rozpoczynają medialną kanonadę, że trotylu nie było (tak sądzą tylko wariaci, wyznawcy sekty etc.); z drugiej pojawia się jednocześnie żądanie: ujawnić, ujawnić, kto się wychylił, kto powiedział! Pamiętam, jak kilka lat temu „GW” bez skrupułów ujawniła swoich informatorów, pamiętam spłoszonego Piotra Stasińskiego, który tłumaczył się z tego skandalicznego zachowania w siedzibie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Dziś m.in. Agnieszka Kublik pisze, że Cezary Gmyz
     

70%
pozostało do przeczytania: 30%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze