Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Tajemniczy przypadek pułkownika Podlaskiego

Dodano: 19/11/2012 - Numer 365 - 19.11.2012
O Henryku Podlaskim, w latach 50. zastępcy naczelnego prokuratora wojskowego do „spraw szczególnych”, jednym z najbardziej wpływowych, a zarazem okrutnych funkcjonariuszy komunistycznego systemu bezprawia, mało się dziś pisze i mówi. Jego zdjęć nie ma na wystawach przedstawiających krwawych stalinowskich prokuratorów. Dlaczego? W 1956 r. nagle zniknął i ślad po nim zaginął. Tadeusz Płużański W dokumentach czytamy: Podlaski Hersz, syn Mojżesza i Szpryncy Austern, ur. 7 marca 1919 r. w Suwałkach. Później zmienił imię na Henryk, ojciec Mojżesz został Maurycym, a matka Szprynca – Stanisławą. Kiedy przyszła „odwilż” i do więzienia trafiali niektórzy stalinowcy (m.in. szef Departamentu Śledczego MBP Józef Goldberg-Różański), Podlaski zaczął używać imienia Bernard, aż w końcu przepadł bez
     

19%
pozostało do przeczytania: 81%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze