Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Odszedł geniusz

Dodano: 13/12/2012 - Numer 386 - 13.12.2012
MUZYKA \ Wczoraj zmarł Ravi Shankar, wirtuoz sitaru, jeden z najbardziej charyzmatycznych muzyków. Miał 92 lata. Właśnie wraz ze słynną London Philharmonic Orchestra wydał zjawiskową płytę, autorską „Symfonię” na orkiestrę i sitar. George Harrison, członek The Beatles, wypromował Shankara, gdy uczył się u niego gry na sitarze. Shankar grał na legendarnym festiwalu w Woodstock. Jego muzyka zachwycała muzyków klasycznych z Yehudi Menuhinem na czele. John Coltrane nadał swojemu synowi imię Ravi. Shankar powiedział będąc w 1989 r. w Polsce: „Trzeba mieć szacunek do całej muzyki, dla Chopina, Beethovena i Mozarta. Ale trzeba szanować swoje artystyczne korzenie. I to jest znak czasu, znak jedności świata i humanizmu, że my, synowie tych wszystkich wielkich, możemy dzisiaj się spotykać i grać
     

85%
pozostało do przeczytania: 15%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze