Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Sztuka salonu

Dodano: 19/12/2012 - Numer 391 - 19.12.2012
Jerzy Stuhr mówi Onetowi, że planowany film o Smoleńsku Andrzeja Krauzego „wydaje mu się jakąś hucpą”. Hucpą to był na przykład „Spis cudzołożnic” Stuhra– aktorsko, reżysersko i scenariuszowo. Stuhr mówi, że kiedyś współpracował z Krauzem. Szkoda, że przy tej okazji nie podpatrzył u Krauzego, jak się reżyseruje filmy. A poza tym, według taty Stuhra, dzisiaj filmy mają być tylko o Jedwabnem. Zastanawiam się, na czym to polega, że ludzie utalentowani, niegdyś przez nas podziwiani za swoją twórczość, w III RP tak strasznie oderwali się od rzeczywistości. Może to samouwielbienie, które wielu twórców atakuje na starość? Może skutki uzależnienia od „Gazety Wyborczej” i stałe przebywanie w towarzystwie wzajemnej adoracji? A może to, że bycie artystą było łatwiejsze w PRL u niż jest w demokracji
     

63%
pozostało do przeczytania: 37%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze