Groźne oblicze

Jolanta Kwaśniewska o mało co nie zginęła w pracy. Żeby zarobić 500 tys. zł za reklamowanie specyfiku poprawiającego odporność, musiała nakręcić reklamę telewizyjną. Na planie wszystko szło dobrze, dopóki była prezydentowa nie stanęła przed wielkim lustrem. Gdy przejrzała się w nim, zwierciadło z hukiem pękło. Tysiące kawałków szkła posypało się na nią. Wyglądało groźnie. Ale rozbryzgujące się kryształki cudem nie wyrządziły byłej pierwszej damie żadnej szkody. Czyżby Kwaśniewska zadała lustru sakramentalne pytanie o to, kto jest najpiękniejszy na świecie? A ono dało jej odpowiedź? Jeśli tak było, mamy dla tych niewielu, którzy oglądają jej program w TVN Style, dobrą radę. Proszę pod żadnym pozorem nie stawiać telewizorów naprzeciwko luster. Ekran domowego telewizora nie może odbijać się