Winnych tej tragedii rozliczyć według zasług!

Pamiętam dobrze, jak w mediach „głównego kartelu”, czyli w TVN-ie, Polsacie i telewizji publicznej, szła informacja, że trzy osoby prawdopodobnie przeżyły katastrofę. Dlaczego prokuratura i BOR tego nie sprawdziły? To był ich obowiązek! Jeden z BOR-owców mówił, że nie zna topografii miasta Smoleńsk, dlatego zrezygnował z poszukiwań. Takie informacje były w pierwszy dzień tej tragedii. Były też inne brednie – że cztery razy podchodzili do lądowania, że gen. Błasik naciskał pilotów, że był pijany… Takie ogłupiające informacje szły w mediach mętnego ścieku. Teraz ich redaktorzy robią wielkie oczy i udają, że nic takiego się nie stało, że to tylko zwykła katastrofa. To rząd i media rozpuszczały te brednie, licząc, że naród da się oszukać, a sprawa ucichnie. Winnych tej tragedii trzeba