Jakie pismo, taka lista

Tygodnik „Wprost” opublikował listę 100 najbardziej wpływowych Polaków. Kogo tam nie ma! Kuba Wojewódzki, Doda Elektroda, Donald Tusk i wiele innych znakomitości. Są Janusz Palikot i Magdalena Środa. Jan Tomasz Gross za „przywracanie pamięci”. Magda Gessler za to, że nam, prostakom, tłumaczy cierpliwie, jak trzymać widelec, żeby nie wyjść na chama. Są też Tomasz Sakiewicz, Jan Pospieszalski i Bronisław Wildstein. Upiory prawicy, bo tak są przedstawieni, giną jednak w celebrycko-salonowej czołówce. Za „jedną z największych osobowości polskiego dziennikarstwa” uznany jest za to Jacek Żakowski. O, przepraszamy! Co jak co, ale to akurat jest przesada. Największą osobowością dziennikarstwa jest przecież Tomasz Lis. Wie o tym każde dziecko w Polsce. To oczywista oczywistość. Naczelny „Wprost”