Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Znieczulona dzielnica

Dodano: 28/06/2013 - Numer 547 - 28.06.2013
INDIE \ ULICA NICZYM SZALET Kilogramy walających się butelek, plastikowych kubeczków, puszek, opakowań, skórek po owocach. Kałuże obrzydliwie cuchnących mazi. I do tego te fekalia. Ludzkie i zwierzęce. Ludzkie, bo po drugiej stronie mamy publiczny szalet. Taki mocno nietypowy… Odkąd jestem na placu, on cały czas leży. Bez najmniejszego nawet ruchu. Rozwalony na poboczu ulicy. Tuż przy wysokim krawężniku. Z twarzą zwróconą w stronę jezdni. Nienaturalnie wygięta ręka. Jakby złamana. Czerwony turban na głowie. Niebieska bluza. Wszystko brudne. Ten bosy mężczyzna wygląda w tej chwili trochę jak pozostawiona sama sobie kukiełka z teatru lalek. Ale gdzie w takim razie podział się lalkarz? Podchodzę bliżej. Coraz większe obawy, czy ten człowiek w ogóle żyje? Wokół harmider hinduskiego poranka
     

19%
pozostało do przeczytania: 81%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze