Mój styl to prostota formy

WYWIAD \ Z RAPEREM TADKIEM ROZMAWIA JAN POSPIESZALSKI Na jednym z moich koncertów najmłodszy uczestnik miał 8 miesięcy, a najstarszy – 94 lata. Mam dużą satysfakcję, że ludzie starsi akceptują hip-hop. A jeśli chodzi o młodych, to mam nadzieję, że obcując z takimi wartościami, jakie przekazujemy, nasiąkną nimi. Po Pana koncercie na pl. Zamkowym w Warszawie w 70. rocznicę ludobójstwa na Ukrainie był Pan oblegany. Kłębili się ludzie trzech pokoleń. Starsi przychodzili do Pana po autograf. Jest Pan zaskoczony takim przyjęciem? Już kilka razy udało mi się złamać stereotyp odbiorcy hip-hopu. Na koncercie, który organizowałem w Krakowie, najmłodszy uczestnik miał 8 miesięcy. Byli chłopcy 6- i 7-letni, a najstarszy człowiek, który przyszedł na koncert, miał 94 lata. To misja społeczna dla hip-