Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Jaja prezydenta Komorowskiego

Dodano: 16/07/2013 - Numer 562 - 16.07.2013
Anita Gargas Facet bez przeszkód ze strony Biura Ochrony Rządu podchodzi do prezydenta Polski, wykonuje zamach ręką i uderza go. Nie jest istotne, że napastnik trzyma tylko jajo. Równie dobrze mógł to być przecież nóż, który przetnie tętnicę. Taka sytuacja jest niedopuszczalna w krajach, w których bezpieczeństwo głowy państwa traktuje się serio. I nie tylko dlatego, że incydenty podobne do tego w Łucku ośmieszają służby ochrony, które nie dopilnowały swojego „numeru jeden”. W wypadku Polski chodzi o coś więcej – o dowód na to, że od czasu katastrofy smoleńskiej w BOR-ze panuje rozluźnienie, którego źródłem jest poczucie całkowitej bezkarności za śmiertelnie przecież groźne niedopełnienie obowiązków. Przykład idzie z góry – poprzedni szef BOR-u Marian Janicki (ten sam, który zaczynał
     

71%
pozostało do przeczytania: 29%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze