Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Dramat rodziny Walentynowiczów trwa

Dodano: 11/01/2014 - Numer 709 - 11.01.2014
SMOLEŃSK \ Przyszliśmy tu z synem, do Sejmu RP, z prośbą o pomoc. Mamy do czynienia z jawnym bezprawiem podczas śledztwa smoleńskiego. Ja wciąż nie znam miejsca pochówku mamy – mówił łamiącym się głosem Janusz Walentynowicz. – Panowie chcieliby, aby komisja sprawiedliwości była od wszystkiego. Ale mamy regulamin. Możemy tylko Panów wysłuchać – odpowiedziała przewodnicząca Stanisława Prządka (SLD). Katarzyna Pawlak Tymczasem sprawa wygląda poważnie. – Z całą stanowczością muszę powiedzieć, że osoba spoczywająca na gdańskim cmentarzu Srebrzysko, którą pochowaliśmy rok temu, nie jest moją mamą – powiedział podczas nadzwyczajnego posiedzenia komisji sprawiedliwości i praw człowieka Janusz Walentynowicz, syn śp. Anny Walentynowicz. Jak dodał jego syn Piotr: – Obejrzeliśmy uważnie całą
     

27%
pozostało do przeczytania: 73%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze