NIK punktuje Jezierskiego

JANUSZ KOWALSKI Opublikowane wczoraj przez NIK wyniki kontroli dotyczącej budowy podstaw pod wydobycie gazu łupkowego w Polsce dotyczą lat 2007–2012. Świadczy to o tym, że krytyczne oceny w nich zawarte są oskarżeniem przede wszystkim pod adresem byłego geologa kraju Henryka Jezierskiego. W latach 2007–2011 – czyli w trakcie pierwszej kadencji Donalda Tuska – doprowadził on do wydania prawie stu koncesji na wydobycie gazu różnym podmiotom. Dzisiaj widzimy, że nie było i nie ma żadnych efektów związanych z przyznaniem tych koncesji poszukiwawczych. NIK wskazuje, że poszukiwania po prostu nie są prowadzone. A dzieje się tak dlatego, że wydawano koncesje, nie mając żadnego pomysłu, w jaki sposób ma być prowadzona kontrola państwa nad tym sektorem. Choćby wskazywane w raporcie braki kadrowe