W Brukseli rodzi się lobby pro-life

Komisja Europejska odrzuciła projekt „Jeden z nas” służący obronie życia, podpisany przez 1,9 mln obywateli UE, nie poddając go pod dyskusję. – To obraza demokracji – mówi „Codziennej” Carlo Casini, włoski eurodeputowany i inicjator akcji. Decyzja KE spowodowała, że autorzy odrzuconej inicjatywy zamierzają zorganizować działającą stale w Brukseli grupę pro-life. Projekt „Jeden z nas” był inicjatywą obywatelską, mającą na celu ograniczenie finansowania przez UE aborcji w krajach Trzeciego Świata oraz badań na zarodkach. Według projektu pieniądze z programów pomocowych nie mogłyby być przekazywane na inicjatywy, których częścią jest aborcja lub eksperymenty na ludzkich embrionach. – W tej chwili miliony euro wyciekają do organizacji zabijających dzieci – tłumaczy w rozmowie z „Codzienną”