Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Telefon w 1989

Dodano: 05/06/2014 - Numer 830 - 05.06.2014
Pamiętam kampanię przed wyborami 1989 r. Właśnie pracowałem nad plakatem wyborczym dla mec. Władysława Siły-Nowickiego, kiedy zadzwonił telefon. W słuchawce ES ostrzegał mnie, żebym nie popierał mecenasa. Krzyczał, że Siła-Nowicki to prowokacja, agentura, skleroza i liberum veto! Mecenas jest skłócony z KOR em – przekonywał. Co za pycha, jaka pycha! – wołał, a ja nie za bardzo rozumiałem czyja – mecenasa czy moja? Z zaskoczeniem słuchałem słów płynących z telefonu, w istocie były to groźby. Dlaczego mam nie popierać doradcy Solidarności Siły-Nowickiego, który za Stalina siedział z wyrokiem śmierci? To tak ma zaczynać się budowanie demokracji? Od usunięcia części opozycji? Przecież Siła-Nowicki był jednym z twórców Solidarności w 1980 roku. Jak to tak? To już na samym wstępie eliminacja?
     

8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze