Bahrajn przyjmie chrześcijan z Mosulu

BLISKI WSCHÓD \ Król Bahrajnu zamierza przyjąć u siebie 200 rodzin chrześcijańskich, które uciekły z Iraku. Hamad Bin Isa Al Khalifa chce także, by w jego kraju powstała katedra pw. Matki Bożej. O ofercie pomocy poinformował bp Camillo Ballin, wikariusz apostolski Arabii Północnej (Bahrajn, Kuwejt, Katar i Arabia Saudyjska). Mosul był do niedawna największym skupiskiem chrześcijan w Iraku, jednak po zajęciu miasta przez terrorystów z Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu (obecnie: Państwo Islamskie, IS), wyznawcy Chrystusa stali się obiektem okrutnych prześladowań. Wielu z nich uciekło do Kurdystanu. Zdaniem bp. Ballina gest króla Bahrajnu pokazuje jego hojność wobec chrześcijan. Podobnie jak terroryści z Państwa Islamskiego Hamad Bin Isa Al Khalifa jest sunnitą. Nie popiera jednak