Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Stara tradycja

Dodano: 25/09/2014 - Numer 924 - 25.09.2014
Wyngiel! Wyngiel je we wiosce – krzyczała podekscytowana wieśniaczka w kultowej komedii Stanisława Barei „Miś”. Dziś polscy górnicy wołają podobnie, jednak nic w tym radosnego. Bo ów „wyngiel” jest po pierwsze rosyjski, po drugie gorszej jakości niż rodzimy, a po trzecie jest zabójczy dla polskiego górnictwa. Obywatelskie embargo – tak mówią o blokadach torów kolejowych na przejściu granicznym w Braniewie górnicy, którzy na Pomorzu postanowili zablokować kolejny transport czarnego surowca. Ten wciąż i wciąż przybywa do nas z Rosji, choć jak przekonują związkowcy, jego import jest jedną z przyczyn zapaści w polskim górnictwie. Górnicy mają dość i straszą nawet taczkami, które rzekomo mają czekać na nowy gabinet Ewy Kopacz. Znana z przekopywania na metr w głąb smoleńskiej ziemi premier
     

72%
pozostało do przeczytania: 28%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze