Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Będzie ukraińskie biuro antykorupcyjne

Dodano: 09/10/2014 - Numer 936 - 09.10.2014
fot.Tomasz Adamowicz/ Gazeta Polska
fot.Tomasz Adamowicz/ Gazeta Polska
Ukraiński parlament przyjął w pierwszym czytaniu długo oczekiwane trzy projekty ustaw antykorupcyjnych, w tym projekt prezydencki zakładający utworzenie narodowej komisji do walki z korupcją. Tymczasem na Ukrainie nabiera rozpędu walka kandydatów przed wyborami parlamentarnymi, wyznaczonymi na 26 października. Podczas wtorkowych obrad przed budynkiem Rady Najwyższej demonstrowali aktywiści euromajdanu, którzy przynieśli w blaszanych wiadrach 200 kg pomidorów i zapowiedzieli, że obrzucą nimi deputowanych głosujących przeciw ustawom antykorupcyjnym. Ostatecznie Rada przyjęła projekty w pierwszym czytaniu. Deputowani mają dopracować zatwierdzone dokumenty w ramach skróconej procedury i rozpatrzyć je w drugim czytaniu na posiedzeniu 14 października. Pakiet antykorupcyjny m.in. przewiduje wprowadzenie specjalnych instrumentów prawnych służących walce z korupcją, w tym mechanizmów kontrolnych w administracji i centralnego rejestru osób, które popełniły przestępstwa lub wykroczenia związane z korupcją, oraz zakłada transparentność i dostęp do informacji dotyczących majątku urzędników państwowych. Biuro antykorupcyjne ma być wyspecjalizowanym organem, którego zadaniem będzie walka z patologią zatruwającą życie polityczne Ukrainy. Ma ona m.in. prowadzić monitoring deklaracji majątkowych urzędników państwowych i badać, czy poziom ich wydatków odpowiada poziomowi ich oficjalnych dochodów. W swoim wystąpieniu premier Arsenij Jaceniuk wyjaśnił, że głównym zadaniem biura antykorupcyjnego będzie walka z patologią na wyższych szczeblach władzy. Jak się oczekuje, nowy organ ma się zajmować prowadzeniem śledztw w sprawach dotyczących wysoko postawionych osób: ministrów, deputowanych, urzędników państwowych, sędziów, prokuratorów, wyższych oficerów oraz dyrektorów przedsiębiorstw państwowych. Parlament przyjął też ustawy o zapobieganiu legalizacji dochodów pochodzących z przestępstwa i ustawy skierowane przeciw finansowaniu terroryzmu oraz rozprzestrzenianiu broni masowego rażenia. Jeśli pakiet antykorupcyjny uda się ostatecznie uchwalić w obecnym parlamencie, to biuro antykorupcyjne powstanie jeszcze przed końcem 2014 r. Przyjęcie tego rodzaju rozwiązań do końca października było jednym z kluczowych warunków przyznania Ukrainie przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy kolejnej transzy pomocy finansowej. Tymczasem na Ukrainie trwa kampania przed wyborami parlamentarnymi wyznaczonymi na 26 października. Według ostatnich sondaży szanse na przekroczenie pięcioprocentowego progu ma sześć partii. W badaniu przeprowadzonym 21 września 39,5 proc. respondentów wskazało prezydencki Blok Petra Poroszenki, 10 proc. otrzymała Partia Radykalna, której liderem jest ekscentryczny deputowany Ołeh Laszko, a 7,8 proc. ankietowanych chce głosować na Batkiwszczynę byłej premier Julii Tymoszenko. Próg przekroczyłyby także Postawa Obywatelska byłego ministra obrony w latach 2005–2007 Anatolija Hrycenki (6,9 proc.), Front Ludowy premiera Arsenija Jaceniuka (5,8 proc.) i Silna Ukraina Serhija Tihipki, człowieka z otoczenia obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza (5,2 proc.). Zarówno we wrześniowym, jak i w sierpniowym sondażu progu nie przekroczyli komuniści i prawicowi radykałowie. Swoboda Ołeha Tiahnyboka i Prawy Sektor Dmytra Jarosza mogły liczyć na 3–4 proc. poparcia. Komuniści Petra Symonenki uzyskali 3 proc., a byłe ugrupowanie rządzące – Partia Regionów – zaledwie 2 proc. Największy skok w sondażach zanotowało ugrupowanie Petra Poroszenki, które w sierpniu, jeszcze pod nazwą Solidarność, uzyskało 16 proc. Po zmianie nazwy i utworzeniu wspólnych list z UDAR em Witalija Kliczki przewaga prezydenckiego Bloku jest miażdżąca. Ostateczne wyniki mogą jednak różnić się od wyników sondaży. Eksperci wskazują na duży odsetek (29 proc.) respondentów niezdecydowanych. W wyborach parlamentarnych z listy partii premiera Jaceniuka startuje dr Jan Matkowski, częsty gość telewizji Republika, komentujący sprawy ukraińskie. Swojego poparcia politykowi udzielił wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki, który wczoraj wziął udział w spotkaniu z ukraińskimi wyborcami w Drohobyczu w obwodzie lwowskim.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze