Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Ukraina niejedno ma imię

Dodano: 28/10/2014 - Numer 952 - 28.10.2014
To były kolejne wybory na Ukrainie, które obserwowałem. Od tych pierwszych, w których uczestniczyłem w 2002 r. zmieniło się bardzo wiele. A jednocześnie bardzo wiele zostało po staremu. Na Ukrainie stare miesza się z nowym, także w wymiarze personalnym. Oczywiście ukraińskie wybory A.D. 2014 były o wiele uczciwsze niż te sprzed 12 laty, tak jak były na pewno bardziej transparentne niż choćby te ostatnie, które monitorowałem z ramienia Parlamentu Europejskiego – w roku 2009 (prezydenckie) i 2012 (parlamentarne). Ale jednocześnie, choć Ukraina stała się w tym okresie prozachodnia i – jednak – antyrosyjska, dalej to państwo, w którym jest olbrzymia korupcja, a oligarchowie są wszechwładni. To musi wydłużać jej drogę do Europy, mimo całej sympatii Zachodu dla premiera Jaceniuka i poparcia dla
     

10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze