Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Talleyrand na miarę PO

Dodano: 07/11/2014 - Numer 960 - 07.11.2014
Słowa Grzegorza Schetyny o tym, że „rozmawiać bez Polski o Ukrainie to tak, jakby w sprawach Libii, Algierii, Tunezji, Maroka rozmawiać bez Włoch, Francji, Hiszpanii” to daleko posunięta niezręczność dyplomatyczna. Zadaniem ministra spraw zagranicznych nie jest opisywanie zależności historycznych, tylko tworzenie polityki bieżącej. Tymczasem w tym wypadku słowa Schetyny przy założeniu złej woli komentatorów – a nie można w nią wątpić, jeśli chodzi o stronę rosyjską i jej agenturę wpływu – z powodu analogii do epoki kolonialnej zostaną zinterpretowane jako dowód na polskie ambicje imperialne, mające swoje źródło w czasach panowania Rzeczypospolitej na obszarze dzisiejszej Ukrainy. Gdyby już Grzegorz Schetyna koniecznie chciał snuć jakieś historyczne analogie, mógł powiedzieć, że 
     

72%
pozostało do przeczytania: 28%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze