Dwaj aresztowani prezesi nie wystraszyli sponsorów

Pomimo korupcyjnych zarzutów dla najważniejszych osób w polskiej siatkówce, Polsat przedłużył umowę z Profesjonalną Ligą Piłki Siatkowej na kolejne pięć lat. – Bałem się, że sponsorzy zaczną od nas się odwracać, ale jak widać nic takiego się nie stało – mówi nam Marek Karbarz, mistrz olimpijski z 1976 r. i członek rady nadzorczej PLPS. W połowie listopada doszło do prawdziwego trzęsienia ziemi w polskiej siatkówce. Brylujący na salonach prezes Mirosław Przedpełski został zatrzymany przez CBA i usłyszał zarzuty przyjęcia łapówki, dzień później prokuratura zajęła się także Arturem Popką, pierwszym wiceprezesem, osobą numer dwa w związku i szefem PLPS u. On także miał brać na lewo kasę. Grozi im za to dwunastoletnia odsiadka. Jak na razie sąd skazał ich na trzymiesięczny areszt tymczasowy