Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Cel – wstrząsnąć stolicą

Dodano: 20/12/2014 - Numer 996 - 20.12.2014
WYWIAD \ Z AKTOREM SZYMONEM BOBROWSKIM ROZMAWIA SYLWIA KRASNODĘBSKA Jak złapiemy publiczność za twarz o godz. 19, to wypuścimy o 21. Widzowie wychodzący ze spektaklu „Imię” będą wymięci, jakby spędzili dwie godziny w pralce automatycznej. Co musi się stać, żeby aktor chciał zagrać w spektaklu w wieczór sylwestrowy? Jeśli jest pełna widownia i na scenie koledzy, którzy inspirują do stuprocentowego zaangażowania, to bardzo chętnie spędzę wieczór w teatrze. Nawet sylwestrowy wieczór. I właśnie 31 grudnia wystąpi Pan w Teatrze Dramatycznym na Scenie na Woli w spektaklu „Imię”. Małżeństwo zaprasza do domu gości, wśród nich jest ciężarna kobieta. Przy stole dochodzi do poważnego sporu o imię dla jej dziecka. Co w scenariuszu „Imienia” pana urzekło? To naprawdę fantastyczny tekst! Mam nadzieję
     

27%
pozostało do przeczytania: 73%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze