Justyna doszła szósta

BIEGI NARCIARSKIE \ W sobotę rozpoczął się Tour de Ski. Już od samego początku wszystkie karty rozdają Norweżki z Marit Bjoergen na czele. Justyna Kowalczyk po 10. miejscu w sprincie awansowała o cztery lokaty w biegu na dochodzenie. Po niezbyt udanym początku sezonu Kowalczyk postanowiła odpuścić grudniowe zawody w Davos i przyszykować się do Tour de Ski. Choć podczas dwóch pierwszych startów Polce sporo zabrakło do podium, to jednak nie ukrywała zadowolenia ze swoich wyników. W sobotę Kowalczyk straciła do Norweżki 20,3 sek. Na trasę kolejnego etapu zawodniczki ruszyły z uwzględnieniem różnic czasowych, dzielących je w klasyfikacji generalnej, i bonifikat przyznanych trzem najlepszym biegaczkom. Oznaczało to, że Polka wystartowała 35 sek. po liderce Pucharu Świata. Kowalczyk bardzo