Dyktatorzy w kolejce po chińskie pożyczki

Chiński prezydent zapowiada zwiększenie współpracy gospodarczej z krajami Ameryki Łacińskiej, a media Państwa Środka nie ukrywają, że głównym celem Pekinu jest spotęgowanie wpływów w regionie uważanym dotąd za zaplecze USA. Hanna Shen korespondencja z Tajwanu Na forum Chin i przedstawicieli państw z grupy CELAC (Wspólnota Państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów), które odbyło się pod koniec ubiegłego tygodnia w Pekinie, chiński przywódca Xi Jinping zapowiedział, że jego kraj w ciągu najbliższej dekady pragnie zwiększyć handel z państwami Ameryki Łacińskiej do 500 mld dol. W chwili obecnej obroty handlowe ChRL u i Ameryki Południowej wynoszą już 261 mld dol. Xi zapowiedział także zintensyfikowanie inwestycji w regionie przede wszystkim w takich sektorach gospodarki jak energetyka, surowce