Sowiecki pomnik zniknie z Legnicy

PAMIĘĆ \ Rada miasta poparła uchwałę dotyczącą rewitalizacji placu Słowiańskiego, która przewiduje przeniesienie haniebnego monumentu Wdzięczności Armii Czerwonej, znajdującego się w samym centrum Legnicy. O jego usunięcie od czterech lat walczą politycy opozycji oraz działacze legnickiego Klubu „Gazety Polskiej”. Rada Miasta Legnicy na wczorajszym posiedzeniu uchwaliła poprawki do budżetu i postanowiła przeznaczyć 50 tys. zł na rewitalizację placu Słowiańskiego, na którym stoi pomnik przyjaźni polsko-sowieckiej. – To sukces, w wyniku rewitalizacji z placu Słowiańskiego ma zniknąć symbol Armii Czerwonej, co zostało wyraźnie zaznaczone w uchwale – podkreśla szefowa legnickich struktur PiS-u Ewa Szymańska. Nieco mniej optymistycznie ocenia uchwałę historyk dr Robert Żeleźny, szef legnickiego Klubu „Gazety Polskiej”. – To dopiero początek drogi, zobaczymy jeszcze, kto wygra konkurs na zagospodarowanie miasta, dużo będzie zależało od nieprzychylnego sprawie prezydenta miasta – wyjaśnia Żeleźny. Od 2002 r. Legnicą rządzi bowiem związany z Sojuszem Lewicy Demokratycznej Tadeusz Krzakowski. Klub „Gazety Polskiej” od czterech lat walczy o usunięcie sowieckiego reliktu. Członkowie klubu zebrali ponad tysiąc podpisów pod petycją w tej sprawie, organizowali także patriotyczne pikiety przed pomnikiem. Monument został odsłonięty w 1951 r. Na kilkumetrowym cokole stoją dwie postaci: kościuszkowca i żołnierza sowieckiego, którzy wspólnie trzymają dziecko. Pomnik ma zostać przeniesiony na cmentarz wojskowy, gdzie są pochowani żołnierze Armii Czerwonej polegli podczas walk o Legnicę. (mp)