Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

300 amerykańskich komandosów we Lwowie

Dodano: 18/04/2015 - Numer 1093 - 18.04.2015
Wczoraj rano ambasador USA w Kijowie Jeffrey Payette poinformował, że na Ukrainę dotarła grupa amerykańskich żołnierzy ze 173. Brygady Powietrznodesantowej. Wojskowi udali się do bazy w Jaworowie, gdzie przez pół roku będą szkolili ukraińską Gwardię Narodową. Choć amerykańscy wojskowi przybyli na Ukrainę we wtorek i w środę, oficjalna informacja na ten temat pojawiła się dopiero wczoraj rano. O obecności żołnierzy poinformował na portalu społecznościowym ambasador USA w Kijowie Jeffrey Payette. Przedstawiciele 173. Brygady Powietrznodesantowej wylądowali na lotnisku we Lwowie, skąd udali się do bazy wojskowej w Jaworowie, położonej niedaleko granicy z Polską i oddalonej od strefy walk z rosyjskimi terrorystami o ok. 1300 km. To właśnie tam przez pół roku 300 komandosów będzie szkoliło żołnierzy ukraińskiej Gwardii Narodowej. – W ćwiczeniach weźmie udział blisko 900 gwardzistów podzielonych na trzy 300-osobowe grupy. Szkolenie każdej z tych grup będzie trwało osiem tygodni, po czym odbędą się wspólne ćwiczenia amerykańskich i ukraińskich wojsk – ujawnił przed kilkoma dniami minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow. Dodatkowo we wtorek premier Kanady Stephen Harper poinformował, że w szkoleniu ukraińskich wojsk wezmą również udział kanadyjscy żołnierze. Na Ukrainę ma zostać wysłanych ok. 200 żołnierzy, z tego większość będą stanowili przedstawiciele 2. Kanadyjskiej Brygady Zmechanizowanej. Misja ma się rozpocząć latem br. i potrwać do marca 2017 r. Tymczasem w okolice graniczącego z Ukrainą regionu rostowskiego oraz Kraju Krasnodarskiego Rosja przerzuciła blisko 40 śmigłowców oraz nowoczesnych samolotów bojowych. Oficjalnie maszyny mają zostać użyte podczas defilady wojskowej w związku z obchodami 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej, które odbędą się w Rosji 9 maja br. Zdaniem ukraińskich mediów jest to jednak pretekst do dalszego wzmacniania arsenału wojskowego w pobliżu Ukrainy i wykorzystania go do ewentualnych ataków. W czwartek do Donbasu dotarł również 24. rosyjski konwój z tzw. pomocą humanitarną, który w rzeczywistości dostarczył najemnikom broń i amunicję. Również w czwartek rosyjski Sztab Generalny oskarżył Stany Zjednoczone o wykorzystywanie dronów do szpiegostwa na terenach Morza Czarnego i Ukrainy. Generałowie zapomnieli jednak dodać, że w większości wypadków to najemnicy Putina wykorzystują bezzałogowe maszyny do celów zwiadowczych na obszarach, na których stacjonują żołnierze sił rządowych (ATO).
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze