Farsa ze Słowacją

W ostatnim grupowym meczu mistrzostw Europy reprezentacja Polski przegrała 1:3 ze Słowacją. – Mecz ze Słowacją był parodią – powiedział Jan Such, były trener klubów Plus Ligi. – Obaj trenerzy szeroko uśmiechali się do siebie po nieudanych zagraniach. Przegraliśmy więc celowo. Drużyna trenera Andrei Anastasiego w barażach zagra z gospodarzami turnieju, Czechami. W ten sposób nie trafią na faworyta – Rosję. A wszystko przez idiotyczny, zawiły i wręcz nie-sportowy system rozgrywek, który sprawia, że nieraz warto przegrać mecz. Nie wiadomo jednak, jak z tym czują się zawodnicy. (rs)