O krok od Wielkiego Szlema

Garbine Muguruza, pogromczyni Agnieszki Radwańskiej, nie dała rady sprawić kolejnej niespodzianki. Hiszpanka dzielnie walczyła w meczu z Sereną Williams, ale ostatecznie przegrała w dwóch setach 4:6, 4:6. – Jeśli miałabym wybierać, z kim przegrać albo wygrać finał Wielkiego Szlema, zawsze byłaby to Serena – komplementowała rywalkę Muguruza. Czuję się niesamowicie szczęśliwa, bo bardzo chciałam wygrać Wimbledon w tym roku – cieszyła się po wygranej Williams. – Ze wszystkich imprez wielkoszlemowych to właśnie na ponowny sukces w Londynie czekałam najdłużej. Garbine to świetna zawodniczka. Pokonała mnie już kiedyś. Teraz była bardzo zdeterminowana. To wiele mówi o niej i jej przyszłości. Ta dziewczyna nigdy się nie poddaje – komplementowała 21-letnią rywalkę Serena. Williams po raz szósty