Brawa dla Dudy, milczenie dla Kopacz

Wbrew lewicowej propagandzie pamięć o Powstaniu Warszawskim trwa. W sobotę o godz. 17 na chwilę zamarła cała Polska. W wielu miejscach w kraju rozbrzmiały syreny alarmowe. Podniośle i uroczyście było na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach pod pomnikiem Gloria Victis, gdzie entuzjastycznie witany był prezydent elekt Andrzej Duda. Tego samego nie można powiedzieć o przyjęciu przez uczestników obchodów premier Ewy Kopacz. W Warszawie dowody pamięci o Powstaniu Warszawskim widać na każdym kroku. Udekorowane miejsca związane z 1944 r., flagi w oknach i na budynkach. Tysiące ludzi manifestujących swoją pamięć na koszulkach z charakterystycznymi kotwicami Polski Walczącej. Bez słowa przesady można powiedzieć, że w godzinę W cała Warszawa stanęła w bezruchu. Kierowcy zatrzymali pojazdy i