Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Prywatyzacja w PKP nie uzdrowiła kolei

Dodano: 21/08/2015 - Numer 1197 - 21.08.2015
TRANSPORT \ Prywatyzacja spółek grupy PKP nie uzdrowiła systemu kolejowego w Polsce – wynika z raportu przygotowanego przez ekspertów portalu Nakolei.pl i Centrum Rozwoju Transportu. Zdaniem autorów, rząd sprzedawał kolejowe spółki, nie mając strategii rozwoju całego systemu. Prywatyzacja, zamiast uzdrowić rynek kolejowy w Polsce, spowodowała jego dalszą dekompozycję – twierdzą autorzy raportu. – Dzisiaj podmioty funkcjonujące na rynku są podmiotami rozproszonymi pod względem własności i nie wiemy, jak będzie za kilka lat z uwagi na to, że inwestorzy, którzy kupili część spółek kolejowych, są to inwestorzy nie strategiczni, a raczej spekulacyjni – podkreślił Czesław Warsewicz, przewodniczący Centrum Rozwoju Transportu i były prezes PKP Intercity. Warsewicz uważa, że prywatyzacja nie powinna obejmować spółek z grupy PKP, które mają monopolistyczną pozycję na rynku dzięki posiadaniu infrastruktury, czyli takich jak PKP Energetyka, PKL czy TK Telekom. Tym bardziej nie powinno się pozbywać takich spółek na rzecz inwestorów, którzy zainteresowani są jedynie dalszą ich odsprzedażą w celu zarobienia na takiej transakcji. – W żadnym rozwiniętym państwie nie sprzedaje się infrastruktury kolejowej podmiotom, które nie są podmiotami strategicznymi – dodał Warsewicz. Na brak strategii prywatyzacyjnej w PKP zwrócił uwagę także Rafał Polaczek, redaktor naczelny portalu Nakolei.pl. Według niego procesom prywatyzacyjnym powinna towarzyszyć strategia rozwoju całego systemu kolejowego. – Brak tej strategii negatywnie wpłynął na działania prywatyzacyjne w grupie PKP – stwierdził. Polaczek uważa, że działania rządzących były nierozsądne, ponieważ nie należało pozbywać się infrastruktury wrażliwej czy sprzedawać w całości firm, które są monopolistami. – W wypadku PKP Energetyka, PKL czy PNI należało w pierwszej kolejności oddzielić część rynkową od części związanej z infrastrukturą i monopolem, jak zrobiono w wypadku TK Telekom, a dopiero w dalszej kolejności podejmować kroki prywatyzacyjne – podkreśla szef Nakolei.pl. Autorzy raportu uważają, że podczas prywatyzacji wartość części spółek PKP została niedoszacowana, gdyż nie uwzględniała ich realnego udziału w rynku. Wymienili tu PKP Energetyka, PKP Cargo oraz Polskie Koleje Linowe. – Naszym zdaniem to niedoszacowanie wartości, na przykład w wypadku PKP Cargo, sięga dwukrotności zapłaconej ceny — dodał Warsewicz. Z komentarza, jakiego rzeczniczka prasowa PKP Katarzyna Mazurkiewicz udzieliła PAP, wynika, że powodem pośpiesznej i chaotycznej prywatyzacji kolejowych spółek mogła być konieczność spłaty zadłużenia. – Ta spłata była ustawowym obowiązkiem grupy PKP – podkreśliła Mazurkiewicz. Jej zdaniem, dzięki prywatyzacji, która znacząco przyśpieszyła w ostatnich trzech latach, udało się spłacić 80 proc. długu netto. – Przeprowadzony ostatnio proces prywatyzacji PKP Energetyka kończy problem spłaty długu, który przez tyle lat ciążył na PKP – podsumowała rzeczniczka. (maro, Nakolei.pl)
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze