Biuro podróży Alfa Star zbankrutowało

W związku z utratą płynności finansowej radomskie biuro Alfa Star ogłosiło upadłość. Za granicą bez możliwości powrotu pozostało 1,6 tys. klientów biura. Część osób nie zdążyła wylecieć na urlop, a wiadomość o bankructwie operatora zastała ich na lotnisku. Aby ściągnąć turystów do kraju, mazowiecki urząd marszałkowski wykorzysta gwarancje ubezpieczeniowe Alfa Star. Marek Michałowski O utracie płynności finansowej biuro poinformowało na swojej stronie internetowej. Okazuje się, że obecnie za granicą przebywa ok. 1,6 tys. klientów Alfa Star, którzy nie mają jak wrócić do kraju. Marta Milewska, rzeczniczka mazowieckiego urzędu marszałkowskiego, podała, że zaskoczonych bankructwem operatora turystów trzeba będzie przywieźć z Grecji, Hiszpanii, Portugalii, Egiptu, Tunezji, Bułgarii, Turcji i Włoch. Pierwsze sygnały o problemach dotarły do dwóch grup, które w sobotę doleciały na grecką wyspę Rodos – tam firma Alfa Star nie opłaciła kwater. – Na pewno tych z Rodos będziemy musieli ściągać z powrotem – poinformowała Milewska. Zaznaczyła, że turyści są pod opieką polskich służb dyplomatycznych. Część osób nie zdążyła wylecieć z kraju. Tak było w wypadku ok. 200 osób, które miały w piątek przed północą udać się z Gdańska do Bułgarii. Kilkanaście godzin koczowały na lotnisku, by w końcu dowiedzieć się, że na urlop nie polecą. W sobotę podobny los spotkał grupę udającą się z gdańskiego aeroportu do Hiszpanii. Klientom biura podróży, którzy zapłacili za wyjazdy, a z nich nie skorzystali, rzeczniczka urzędu marszałkowskiego zaleciła śledzenie stron internetowych urzędu, na których w najbliższych dniach pojawią się wiadomości o tym, jak starać się o rekompensaty. W oświadczeniu o bankructwie Alfa Star napisało o gwarancjach ubezpieczeniowych wynoszących 20 mln zł. – Gwarancja rzeczywiście wynosi 20 mln zł i to jest kwota dosyć spora. Natomiast w tym momencie mamy jeszcze za mało informacji, żeby oszacować nawet wstępnie, na co te środki wystarczą – powiedziała Milewska. Jej zdaniem powinny wystarczyć na sprowadzenie turystów do kraju, jednak nie znała jeszcze liczby osób, które wykupiły wycieczki, ale na urlop nie wyjechały. Marek Kamieński z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych ocenia, że 20 mln zł to kwota, która nie wystarczy dla wszystkich, zwłaszcza dla tych, którzy wykupili wycieczki, a jeszcze nie polecieli. Według Kamieńskiego wiadomość o bankructwie Alfa Star jest zaskakująca. – To było bardzo dobre i popularne biuro o długim stażu – powiedział w rozmowie TVN24. Niepokojące sygnały o problemach operatora pojawiły się jednak już w lipcu. Polacy przebywający wówczas w Egipcie twierdzili, że biuro nie zapłaciło za ich pobyt, w związku z czym nie mogli opuścić hotelu. Małgorzata Strzylak, rzeczniczka i członek zarządu Alfa Star, tłumaczyła wtedy, że problemy były spowodowane zmianą jednego z podwykonawców. Zapewniała, że biuro nie ma finansowych kłopotów. Komunikat Alfa Star We wszystkich sprawach związanych z niezrealizowanymi umowami o świadczenie usług turystycznych, powrotami do kraju, jak i w sprawie zwrotu środków za niezrealizowane świadczenia należy się kontaktować z Urzędem Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego w Warszawie Departament Kultury, Promocji i Turystyki, ul. Okrzei 35, 03-715 Warszawa. Tel. 22 597 95 00.