Śmierć na zielonej wyspie

Nawet opozycja nie krytykowała zbyt aktywnie rządu PO za sposób, w jaki podszedł do epidemii świńskiej grypy dwa lata temu. Tymczasem okazuje się, że w samym 2009 r. w wyniku tej choroby zmarło 1000 osób! W dużej części były to osoby młode, które mogłyby żyć do dzisiaj, gdyby nie błędne decyzje rządu Donalda Tuska, a w szczególności minister Kopacz. Gdy świat zmagał się z nowym wirusem, polski rząd twierdził, że nam on nie zagraża. Laboratoria farmaceutyczne szybko opracowały szczepionkę na nową grypę. Okazała się wysoce skuteczna w zapobieganiu infekcjom H1N1v. Polskie Ministerstwo Zdrowia ostatecznie zrezygnowało z jej zakupu. Nawet dla osób z grup ryzyka. Minister Kopacz tłumaczyła potem, że stosowanie szczepionki było ryzykowne ze względu na ewentualne działania uboczne. Dziwne