Sawicki w Brukseli nic nie załatwił

ROLNICTWO \ To miała być polska ofensywa w Brukseli ratująca polskie rolnictwo. Tymczasem Marek Sawicki niczego nie osiągnął podczas poniedziałkowego spotkania ministrów rolnictwa wspólnoty. Oznacza to niemal pewne bankructwo hodowców bydła, którzy są nękani przez suszę, unijne kary i spadające ceny mleka. Zwykle rozgadany minister Marek Sawicki wczoraj po spotkaniu rady ds. rolnictwa był wyjątkowo małomówny. Jeszcze w piątek polskie ministerstwo zapowiadało twardą walkę o pieniądze dla rodzimych hodowców bydła. Nic z tego nie wyszło. Zaprezentowane przez Komisję Europejską rozwiązanie nie zadowala Polaków. – Zaproponowany pakiet z budżetem 500 mln euro jest niewystarczający. Ale jest to propozycja, nad którą warto dyskutować. Najważniejsze jest teraz szybkie uruchomienie zaproponowanych