Poseł ludowców: PO jest gorsza niż PSL

„Lokalni watażkowie”, urzędnicy „łupiący państwową kasę” – takich stwierdzeń używał poseł Henryk Kmiecik do opisywania polityki PSL u. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że poseł jest obecnie… członkiem klubu tej partii. – To, co PSL robi, nie jest wcale takie kryminogenne czy naganne. Wprost przeciwnie, to, można powiedzieć, ułamek tego, co wyprawia Platforma – mówi nam Henryk Kmiecik, były poseł Ruchu Palikota. Henryk Kmiecik przez kilka lat był na wojennej ścieżce z PSL em. Widać to wyraźnie w składanych przez niego interpelacjach, w których nie pozostawia wątpliwości co do systemu stworzonego przez ludowców. „Uważny obserwator polskiej sceny politycznej co kilka lat jest świadkiem, nierzadko udanych, prób łupienia państwowej kasy przez ministrów i wyższych urzędników państwowych, którzy sprawują swoje funkcje z racji realizowanych koalicji politycznych. Pech chce, że w ostatnich dziesięciu latach przypadłość ta dopada cyklicznie osoby będące członkami Polskiego Stronnictwa Ludowego lub też osoby pełniące funkcje z tzw. linii i ramienia tej właśnie partii politycznej” – czytamy w interpelacji posła Kmiecika z 2 kwietnia 2014 r. Poseł należący obecnie do klubu ludowców, który do Sejmu dostał się z list Janusza Palikota, domagał się objęcia monitoringiem służb antykorupcyjnych Janusza Piechocińskiego, Marka Sawickiego, Władysława Kosiniaka-Kamysza i wszystkich działaczy PSL u sprawujących urzędnicze stanowiska. – Spieraliśmy się o to. Po rozmowach stwierdziłem, że to, co PSL robi, to nie jest wcale takie kryminogenne czy naganne. Wprost przeciwnie, to, można powiedzieć, ułamek tego, co wyprawia Platforma – mówi nam dzisiaj poseł Kmiecik. Jak podkreśla, wszystkie stwierdzenia zawarte w interpelacji były powtarzaniem tego, co mówią ludzie. – Sprawdzaliśmy te doniesienia i się nie potwierdziły. Potwierdziły się za to brzydkie sprawy Platformy. To wpuszczanie informacji było dziełem PO. Nie ma co ukrywać – na Janka Burego to PO zrobiła nagonkę. Dwa miesiące temu dostaliśmy informację, że będzie też nagonka na Janusza Piechocińskiego – mówi nam poseł Kmiecik. Jego zdaniem PO rozpaczliwie chce przejąć elektorat PSL u, tak aby zablokować ewentualną koalicję ludowców z PiS em. W czasie gdy Henryk Kmiecik był posłem Twojego Ruchu, próbował się dowiedzieć, jak jest z długami PSL u wobec skarbu państwa. – W ubiegłym roku na jesieni rozmawiałem z kolegami z PSL u. Przedstawili dokumenty. Pozostało jeszcze ok. 8 mln zł do spłacenia z tych 22 mln zł, które mieli w 2012 r. – mówi nam Kmiecik. Poseł z klubu ludowców obecnie nie startuje do Sejmu. Chce wrócić do swojej działalności gospodarczej. Jak twierdzi, polityka pochłania zbyt dużo czasu. Trudno się dziwić, Kmiecik złożył w ciągu czterech lat blisko 1400 interpelacji. – Wspieram PSL i pomagam. Nie mam sobie nic do zarzucenia. Bardzo dobrze, że jest możliwość składania interpelacji. Trzeba weryfikować plotki – mówi nam Kmiecik.