Komunistyczni kaci na warszawskich Powązkach

Stanisław Kociołek, były wicepremier PRL u, sądzony za przyczynienie się do masakry robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 r., spoczął na Wojskowych Powązkach, niedaleko Łączki, gdzie w dołach śmierci wciąż leżą Żołnierze Wyklęci/Niezłomni. Komunistyczny zbrodniarz obok polskich bohaterów. „kat Trójmiasta” wśród żołnierzy i dowódców niepodległej Polski. Wśród zamordowanej inteligencji, przedwojennej elity. Czy to godne, czy to moralne? Zgodne z polską racją stanu? Z polityką historyczną III RP? Ofiara systemu? Podczas świeckiej ceremonii pogrzebowej usłyszeliśmy, że Kociołek ciężko przeżył wydarzenia grudniowe. Że podobno zależało mu na wyjaśnieniu tragedii i swojego w nim udziału. Tak samo rodzinie. Można było odnieść wrażenie, że to oni są ofiarami pacyfikacji, jak i szerzej – całego