Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Wykorzystać szansę

Dodano: 08/12/2015 - Numer 1289 - 08.12.2015
fot. Szymon Labinski/slab.pl
fot. Szymon Labinski/slab.pl
PIŁKA RĘCZNA \ UDANA JESIEŃ ORLEN WISŁY PŁOCK Remisem 23:23 z chorwackim PPD Zagrzeb szczypiorniści ORLEN Wisły Płock zakończyli grę w europejskich pucharach w 2015 r. Do zwycięstwa zabrakło bardzo niewiele. Na pięć sekund przed końcem gospodarze mieli wszystko w swoich rękach, jednak rozgrywający bardzo dobre zawody Rosjanin Dima Zhitnikov nie wykorzystał szansy i jego rzut odbił bramkarz mistrza Chorwacji. Nasze oczekiwania przed tym meczem były większe, jednak popełniliśmy proste błędy, po których rywale zdobywali bramki. Mam nadzieję, że ten mecz i ten punkt, który w trudnych okolicznościach udało się wywalczyć, rozwinie nas jako drużynę, sportowo i mentalnie. Będziemy szukali punktów w innych meczach – powiedział po meczu Miljan Pušica. Remis z Chorwatami – Myślę, że remis jest sprawiedliwy. Zagrzeb grał lepiej, ale do nas należał ostatni kwadrans spotkania i stąd wyrwany rywalom punkt. Chorwacki zespół jest młody, charakterny, prezentujący duże umiejętności – przyznał szkoleniowiec ORLEN Wisły Manolo Cadenas. – W naszej drużynie chciałbym wyróżnić Jose de Toledo. To był dla niego drugi tak ważny mecz, a zagrał bardzo odważnie. Cieszę się, że pokazał się dziś z dobrej strony, musiał się podobać kibicom. Popełnił kilka błędów, ale bardzo dużo potrafi, choć ma dopiero 21 lat – dodał. Do 1/8 finału awansuje sześć najlepszych drużyn z grupy. Pierwsza trójka grupy A: PSG, Flensburg i Veszprém, jest już raczej nie do dogonienia. Wicemistrzowie Polski są na razie na szóstym miejscu, ale awans z piątej pozycji jest jak najbardziej w ich zasięgu. Plan jest prosty – trzeba wyprzedzić swoich ostatnich rywali, do których po dziesięciu seriach gier ORLEN Wisła Płock traci zaledwie punkt. Najlepsze drużyny Starego Kontynentu wrócą do gry dopiero w lutym, po mistrzostwach Europy w piłce ręcznej, których Polska jest gospodarzem. Wisła zagra wtedy z RK Celje Pivovarną Laško, którą pokonała na wyjeździe, z THW Kiel, a na koniec z PSG i Flensburgiem. Do zakończenia roku pozostały jeszcze dwa mecze ligowe (płocczanie zagrają ze Śląskiem u siebie i z Górnikiem na wyjeździe), potem nastąpi czas dla reprezentacji, a także okres poszukiwań i kadrowych wzmocnień. Jak wykorzysta okno transferowe ORLEN Wisła Płock? Co dalej z Cadenasem Z całą pewnością na pierwszy plan wybija się osoba Cadenasa. Trenerowi z końcem roku wygasa 2,5-letni kontrakt. On sam przyznaje, że dobrze czuje się w Płocku i chętnie prowadziłby nadal swój zespół. Za swojej kadencji dwukrotnie zdobywał wicemistrzostwo Polski, dwa razy zagrał w finale krajowego pucharu, awansował też do fazy TOP 16 Ligi Mistrzów. Sternik Nafciarzy Artur Zieliński już wcześniej zapowiedział, że 60-letni Hiszpan na pewno wypełni swoją umowę z klubem, a o tym, co będzie dalej, przesądzi dogłębna analiza dotychczasowej pracy. Na niekorzyść hiszpańskiego szkoleniowca mogą świadczyć duże wahania formy jego podopiecznych. W nowym roku takie wpadki, jak chociażby wysoka porażka we własnej hali z Kilonią (23:37), nie mogą się już przydarzyć. Przed Wisłą stoi szansa awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Trzeba tę szansę wykorzystać. Mocna pozycja Z kolei w ekstraklasie ORLEN Wisła Płock depcze po piętach Vive Tauronowi Kielce. Na czternaście meczów płocczanie odnieśli trzynaście zwycięstw. Przegrana zdarzyła się tylko raz, właśnie w meczu z odwiecznym rywalem. Obie drużyny wyraźnie odstają poziomem od pozostałych. Najlepszym na to dowodem był ostatni ligowy mecz ORLEN Wisły. Nafciarze pojechali do Puław na mecz z zajmującymi trzecią pozycję Azotami. Spotkanie zakończyło się wysoką wygraną gości 32:23. – Jechaliśmy do Puław z nastawieniem na zaciętą walkę, ale ze świadomością swojej siły. Na szczęście udało się nam dobrze rozpocząć ten pojedynek. Zagraliśmy mocno w obronie, wyprowadzaliśmy kontry i szybko uzyskaliśmy przewagę – relacjonował kołowy ORLEN Wisły Tiago Rocha. Kolejny ligowy mecz wiślacy zagrają już jutro. Ich rywalem będzie zajmujący przedostatnią pozycję Śląsk Wrocław. Trudno wyobrazić sobie inny scenariusz niż wysokie zwycięstwo ekipy z Płocka. Tabela ekstraklasy 1. Vive Tauron Kielce 14 27 + 136 2. ORLEN Wisła Płock 14 26 + 122 3. Azoty Puławy 14 22 + 47 4. MMTS Kwidzyn 14 17 – 12 5. Chrobry Głogów 14 14 – 9 6. KPR RC Legionowo 14 12 – 11 7. Górnik Zabrze 14 11 + 15 8. Pogoń Szczecin 14 11 – 10 9. Gwardia Opole 14 11 – 38 10. Zagłębie Lubin 14 9 – 47 11. Śląsk Wrocław 14 4 – 90 12. PGE Stal Mielec 14 4 – 103 Tabela grupy A Ligi Mistrzów 1. SG Flensburg – Handewitt 10 16 + 39 2. Paris-St.-Germain 10 16 + 31 3. MVM Veszprém 10 15 + 29 4. THW Kiel 10 11 + 13 5. Croatia Zagrzeb 10 9 – 4 6. Wisła Płock 10 8 – 11 7. Celje Pivovarna Laško 10 3 – 27 8. Besiktas Stambuł 10 2 – 70 Fot. W tym sezonie Tiago Rocha zdobył dla ORLEN Wisły Płock 81 bramek w 29 spotkaniach |fot. Szymon Labinski/slab.pl Artykuł przygotowany we współpracy z ORLEN Wisłą Płock W tym sezonie Tiago Rocha zdobył dla ORLEN Wisły Płock 81 bramek w 29 spotkaniach |fot. Szymon Labinski/slab.pl
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze