Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Polska odniosła sukces w Paryżu

Dodano: 16/12/2015 - Numer 1296 - 16.12.2015
W sobotę zakończył się szczyt klimatyczny w Paryżu. Polska osiągnęła na nim swoje strategiczne cele. Porozumienie nie uderzy w naszą rodzimą gospodarkę. Ponadto Polska przeforsowała pomysł włączenia gospodarki leśnej do polityki redukcji dwutlenku węgla w atmosferze. – Dokument z Paryża jest dużym sukcesem Polski – twierdzi Paweł Sałek, wiceminister i pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej. Negocjacje w Paryżu trwały blisko dwa tygodnie. Zakończyły się podpisanym przez 195 państw konsensusem. Porozumienie zakłada redukcję emisji gazów cieplarnianych tak szybko, jak to tylko możliwe, uznając jednocześnie interesy poszczególnych państw. Ogólnie porozumienie wyznacza cel utrzymania wzrostu temperatury poniżej 2 stopni do 2100 r. Zakłada się ograniczenie emisji CO2 m.in. dzięki wprowadzeniu nowych technologii i wzrostowi udziału odnawialnych źródeł energii w bilansie energetycznym. Polskiej delegacji udało się zwrócić uwagę na kwestię pochłaniania CO2 przez lasy. Ta wiadomość cieszy leśników. – Lasy Państwowe mogą być wzorem zrównoważonej gospodarki, a nasze rozwiązania dotyczące pochłaniania CO2 uznano za istotny wkład w redukcję szkodliwych gazów. Cieszę się, że postulat, aby wykorzystywać lasy do zmniejszania koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze został uwzględniony w umowie kończącej COP21 – mówi nam dr Konrad Tomaszewski, dyrektor generalny Lasów Państwowych. Jednocześnie dokument przyjęty na szczycie przez swoją ogólność zabezpiecza interes polskiej gospodarki opartej na węglu. W podpisanym porozumieniu nie występuje pojęcie dekarbonizacji. Zdaniem Pawła Sałka, pełnomocnika rządu ds. polityki klimatycznej, dzięki dokumentowi zyskaliśmy mocny argument w naszych negocjacjach z zachodnimi partnerami. Porozumienie może bowiem stanowić przeciwwagę dla ambitnej polityki forsowanej przez Komisję i Unię Europejską. – Wszystkie postulaty, o które Polska delegacja walczyła, zostały uwzględnione. To porozumienie dla Polski jest bezpieczne na poziomie globalnym, ale pozwala nam też podnosić kwestie naszej gospodarki na forum europejskim – mówił w Telewizji Republika Paweł Sałek. Ponadto podczas szczytu ustalono, że najbogatsze kraje świata wspomogą kraje biedniejsze w realizowaniu polityki klimatycznej. Polska ma w tym wypadku zagwarantowaną dobrowolność. Kraje rozwinięte chcą do 2025 r. zainwestować 100 mld dol. rocznie w ramach tzw. Zielonego Funduszu Klimatycznego. Co ciekawe, polskie stanowisko było dostrzegane na szczycie. „Silna pozycja Polski w negocjacjach sprawiła, że prof. Jan Szyszko [stojący na czele polskiej delegacji] został zaproszony przez prezydenta COP21 Laurenta Fabiusa do ścisłego grona liderów konsultujących projekt końcowego porozumienia klimatycznego” – czytamy w stanowisku Ministerstwa Środowiska. Polska delegacja przeprowadziła również wiele spotkań międzynarodowych, w tym m.in. z przedstawicielami Niemiec, Rosji, państw Grupy Wyszehradzkiej, Ekwadoru i Arabii Saudyjskiej. Ekolodzy chwalą polskie stanowisko, ale daleko jeszcze do przełomu. „Greenpeace uważa, że wynegocjowane porozumienie jest krokiem w dobrym kierunku. Jednak zabrakło mocnych zapisów dotyczących finansowych zobowiązań krajów rozwiniętych wobec krajów rozwijających się. Ponadto już teraz wiadomo, że cele przyjęte przez poszczególne kraje to za mało, aby powstrzymać wzrost temperatury na poziomie 1,5°C, więc konieczny będzie dalszy dialog i cykliczne korygowanie tych celów na bardziej ambitne” – czytamy w stanowisku Greenpeace.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze