Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Terapia honorem

Dodano: 19/01/2012 - Numer 110 - 19.01.2012
Dwa słowa w ostatnich tygodniach są niezwykle ważne: generał i honor. Jeden generał, człowiek, któremu honoru się nie odmawia, skazany na dwa lata w zawieszeniu za udział w przestępczej szajce. Nie zapomnijmy też o drugim generale, właściwym herszcie szajki generalskiej sprzed trzydziestu lat. Etos wykoślawiony Tak to jest w kraju, w którym generałów więcej niż wojska. Nadwyżka oficerów pociąga za sobą także przesadną podaż honoru. Wszystko zaczęło się mieszać. Pochodzący z najlepszych tradycji przedwojennego wojska honor – jak to pięknie brzmi: „honor polskiego żołnierza” – został wykoślawiony przez wszystkie patologie komunistycznej Polski. I tak jak moczarowski „patriotyzm” stanowi dziś dla wielu barierę przed posługiwaniem się tym pojęciem (nawet Grunwald kojarzy się z Bohdanem
     

23%
pozostało do przeczytania: 77%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze