Najsłabsze zakupy od lat

Tak biednie to chyba jeszcze nie było. Naszych klubów piłkarskiej ekstraklasy nie stać na transfery gotówkowe, więc hurtowo testują przeciętniaków. W trzech najbogatszych – Legii, Wiśle i Lechu – nie dokonano w tym okienku transferowym jeszcze żadnego zakupu. Najmocniej skutki finansowego kryzysu odczuwają właściciele Lecha Poznań. Jeszcze przed rokiem potrafili za wracającego z Rosji Rafała Mu-rawskiego wyłożyć równy milion euro. Dziś nie stać ich na kilkaset tysięcy złotych. Podobnie jest w Legii i Wiśle. Wyjątkiem jest stołeczna Polonia, gdzie jak zwykle właściciel klubu Józef Wojciechowski w ogóle nie liczy się z pieniędzmi. Wydadzą dziesięć razy mniej Rok temu w Poznaniu było eldorado. Suma transferów, w momencie kiedy wracał Murawski, przekroczyła 3 mln euro. Jeżeli doliczymy do