Górski Karabach wciąż w ogniu

KAUKAZ \ Nie słabnie konflikt o Górski Karabach, choć obie strony zapewniają, że chcą przerwać działania zbrojne. Erywań i Baku obwiniają się nawzajem o prowokacje. Swoje niezapowiedziane ćwiczenia w Armenii rozpoczęła rosyjska armia. Erywań i Baku przekazują sprzeczne informacje o ofiarach konfliktu zbrojnego w Górskim Karabachu, który rozpoczął się w nocy z 1 na 2 kwietnia, a zachodnie agencje mają problemy z ich zweryfikowaniem. Władze Azerbejdżanu domagają się wycofania armeńskich wojsk, Erywań zaś zapowiada, że nie zrezygnuje ze wspierania miejscowych separatystów. Prezydent Armenii Serż Sarkisjan zagroził też, że jeśli azerska armia będzie rozszerzała swoje działania, może dojść do przekształcenia się konfliktu w regularną wojnę. – Zagrozi to bezpieczeństwu i stabilności nie tylko