Saudowie współwinni zamachów 9/11

Zakończona wczoraj dwudniowa wizyta prezydenta USA Baracka Obamy w Arabii Saudyjskiej zbiegła się w czasie z przedłożeniem pod obrady amerykańskiego Kongresu projektu ustawy stwierdzającej współwinę saudyjskich władz w zamachach z 11 września 2001 r., w których zginęło blisko 3 tys. osób. Choć Biały Dom zarzeka się, że temat ustawy 9/11 nie był przedmiotem dyskusji prezydenta Obamy z przedstawicielami Arabii Saudyjskiej, w rzeczywistości trudno oczekiwać, by król i rząd w Rijadzie przeszli obojętnie obok treści i charakteru dokumentu przedłożonego w tym tygodniu pod obrady amerykańskiego Kongresu. Projekt ustawy stworzony przez kongresmenów z komisji śledczej badającej zamachy z 11 września zakłada, że ataki terrorystyczne były m.in. konsekwencją wspierania ekstremistów przez Arabię