Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Nadia Sawczenko: szybki start lub zapomnienie

Dodano: 01/06/2016 - numer 1433 - 01.06.2016
fot. Wikipedia
fot. Wikipedia
Dopóki Nadia przebywała w rosyjskim więzieniu, była symbolem walki przeciwko reżimowi Putina, a dla części Ukraińców wręcz możliwym przyszłym liderem kraju. Po powrocie do domu ambicje polityczne niezależnej nawigator stwarzają zagrożenie dla rządzących. Boją się jej i będą próbowali wykorzystać ją na własną korzyść lub przeciwko politycznym przeciwnikom – mówią w rozmowie z „Codzienną” ukraińscy politolodzy. Wołodymyr Buga korespondencja z Kijowa Ukraińska nawigator Nadia Sawczenko wróciła na Ukrainę 25 maja br., dokładnie po 709 dniach przebywania w rosyjskiej niewoli. Dwa dni później, 27 maja, Sawczenko, która w 2014 r. została zaocznie wybrana do Rady Najwyższej z ramienia Batkiwszczyny, partii byłej premier Julii Tymoszenko, oświadczyła podczas konferencji prasowej: „Ukraińcy,
     

13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze