Zakompleksieni ludkowie

Pani Beata Chmiel, pewna menedżerka kultury i niegdyś wicedyrektor Muzeum Narodowego, w swoim niesławnym wywiadzie dla „Der Spiegel” m.in. mówi tak: „Polska i świat stoją przed nowymi wyzwaniami. Ludzie kultury powinni zająć wspólne stanowisko – przeciwko ksenofobii, pogardzie i nienawiści. Chcemy bronić wspólnych wartości nowoczesnej, europejskiej kultury”. I w zasadzie trudno się nie zgodzić z tym wywodem. Jest tylko jedno ale! Otóż, tzw. europejczycy, a przynajmniej uważający sie za takowych, używają często określeń: „nowoczesny”, „cywilizowany”, dla podkreślenia swojej, właśnie, „europejskości”. A w istocie są to zakompleksieni ludkowie, którzy uważają się za „europejczyków” dopiero od momentu akcesu do Unii Europejskiej, a nie od momentu urodzenia, od zarania naszej ojczyzny. Cóż,