Kryzysowe okienko transferowe

Kryzys, bida, nuda – zamknięte o północy zimowe okienko transferowe nie przyniosło żadnej głośnej transakcji. Czasy, kiedy Real Madryt potrafił w ciągu kilku tygodni wydać na piłkarzy setki milionów euro, minęły chyba już bezpowrotnie. Mimo zaciskania pasa kilku polskich piłkarzy zmieniło kluby na Zachodzie. Większość z tych transakcji można uznać za bardzo ciekawe. Jak co pół roku, wszyscy czekali na jakąś transferową petardę. Do jej roli typowane były przenosiny Carlosa Teveza z Manchesteru City do Paris Saint Germain. Francuski klub od niedawna jest we władaniu arabskich szejków. Oczekiwano więc, że bez mrugnięcia okiem wydadzą oni na Argentyńczyka żądane przez Anglików niemal 40 mln euro. Do wczorajszego wieczoru transakcja jednak nie doszła do skutku. Paris Saint Germain i tak jest