Cudowny gol Modricia

To jak na razie najładniejsza bramka francuskiego turnieju. Luka Modrić zdobył pięknego gola w meczu Chorwacji z Turcją. Po jego trafieniu trzecia drużyna mundialu z 1998 r. zapisała na swoim koncie trzy punkty. Modrić popisał się niesygnalizowanym strzałem zza pola karnego. Uderzona przez rozgrywającego Realu Madryt piłka spadła tuż przed linią bramkową. Do tego nie najlepiej zachował się bramkarz Turków Volkan Babacan i w efekcie Chorwaci objęli prowadzenie. Jak się okazało, była to bramka na wagę trzech punktów. Chorwaci odnieśli zasłużone zwycięstwo. To oni przez większą część meczu dyktowali warunki gry. I mieli też inne okazje do podwyższenia prowadzenia. Najgoręcej pod bramką Babacana było na początku drugiej połowy. Wówczas po strzale z rzutu wolnego Darijo Srny piłka uderzyła