Czym prędzej do lekarza z nim!

Marek Migalski, eurodeputowany z PJN-u, to jednak jest mądrala. Strzyka go w kościach, a to znaczy według niego, że Platforma Obywatelska jest na krawędzi zagłady. I wieszczy: „Czuję to po kościach”. Czucie po kościach nie jest być może najbardziej precyzyjnym narzędziem badawczym, ale nigdy mnie nie zawiodło. Czas Platformy kończy się! O rany! Gdy nas w „Plotkach” łamie w kościach, to znak, że trzeba iść do lekarza wewnętrznego. I to też chcieliśmy zasugerować Migalskiemu, dopóki nie przeczytaliśmy dalszej części jego głębokiej, naukowej analizy politologicznej. Po tekście takim: „Kto z tego politycznie skorzysta? Nie sądzę, by było to PiS. A więc kto? Od 2007 r. nie było takiej szansy dla nowej siły politycznej usytuowanej w centroprawicowej przestrzeni politycznej. Mam ogromną nadzieję